ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY

Autorką tekstu jest Ewa (herbatniczek.wordpress.com)

Certyfikat z Himalajów

Darjeeling jest herbatą czarną (choć pojawiają się głosy, że w zasadzie bliżej jej do oolongów) pochodzącą z Indii, z regionu o tej samej nazwie (Darjeeling), położonego w zachodnim Bengalu. Herbata, na tym górskim terenie, gdzie “oddech Himalajów otacza podróżnika, a zielone doliny śpiewają*”, ma bardzo dobre warunki do wzrostu.

Darjeeling liściasta po lewej i z piramidki po prawej
Darjeeling liściasta po lewej i z piramidki po prawej

*Prowizoryczne tłumaczenie opisu ze strony Tea Board – organu rządowego do spraw herbaty w Indiach

Tamtejsze plantacje, według jednej z wersji, zostały zapoczątkowane około 1841 roku przez doktora Artura (lub Archibalda) Campbella, chirurga w bengalskiej służbie zdrowia. Po przeniesieniu z Katmandu do Darjeeling, doktor Campbell urządził sobie eksperymentalny ogród herbaciany wykorzystując do tego sadzonki herbaty pozyskane mało legalnie w Chinach. Jego pasja ogrodnictwa herbacianego znalazła wielu naśldowców, w tym Wielką Brytanię i w ten oto sposób herbata zagościła na dobre w Darjeeling.

Druga wersja powstania słynnych ogrodów herbacianych twierdzi, że Kompania Wschodnioindyjska w 1849 roku wysłała Roberta Fortune do Chin z misją przywiezienia sadzonek herbacianych które stałyby się podwaliną pod nowe plantacje. O obu historiach samo indyjskie Tea Board nie wspomina na swoich stronach, podając jedynie o tym, że pierwsze krzewy herbaciane zostały posadzone tam we wczesnych latach XIX wieku.

Herbaty Darjeeling zakupione w supermarkecie
Herbaty Darjeeling zakupione w supermarkecie

Darjeeling to odmiana Camelia sinensis var. sinensis, czyli ta o mniejszych listkach. Indyjskie przepisy jasno określają, że jako Darjeeling można uznać tylko herbatę która rośnie, jest zbierana i przetwarzana w ogrodach herbacianych na niektórych obszarach Darjeeling. Tea Board podaje listę 87 posiadłości – ogrodów herbacianych mających prawo do specjalnego znaku, nazwy oraz posiadających certyfikat produkcji.

Według statystyk, w latach 2011-2012 wyprodukowano w Darjeeling jedynie 9.02 milionów kilogramów oryginalnej herbaty. Skąd więc dostępność herbaty darjeeling w każdym możliwym sklepiku? Tu właśnie pojawia się problem z “cudownym rozmnożeniem”: mieszaniem jej z innymi herbatami, sprzedażą herbaty bez certyfikatu, sprzedaży herbaty spoza wymienionych ogrodów etc. Niektóre strony internetowe podają nawet, że na każde 4 herbaty Darjeeling 3 z nich to podróbka.

Herbaciany Szampan

Z racji niepowtarzalnego smaku herbaty Darjeeling oraz certyfikacji regionalnej, o herbacie tej mówi się często, że tak jak Szampan dla win, tak Darjeeling dla herbat. Przyjmuje się, że jako jedyna posiada aromat winny (aromat muszkatu), który dodatkowo utwierdza ją w statusie szampańskim. Tak więc, niewielka produkcja oraz niepowtarzalny aromat, czynią oryginalną herbatę Darjeeling herbatą dość ekskluzywną.

Zbiory w Darjeeling

Herbata może zostać zebrana w jednym z czterech zbiorów – First Flush (pierwszy sezon, od połowy marca do maja), Second Flush (drugi sezon, od maja do czerwca lub nieco dłużej), In-Between (sezon przejściowy między pierwszym a drugim) , Third Flush (trzeci sezon, jesienny) oraz często wymieniany sezon monsunowy w porze deszczowej (we wrześniu między drugim a trzecim zbiorem). Z poszczególnych zbiorów otrzymamy nieco inne herbaty – zbiory wcześniejsze są jaśniejsze o nieco bardziej kwiatowym zapachu. Starsze zbiory dają napar ciemniejszy. Przyjmuje się, że najlepiej wyczuwalny aromat muszkatowy jest w drugim zbiorze.

Dla porównania herbata z Ilam w Nepalu po lewej i supermarketowa Darjeeling
Dla porównania herbata z Ilam w Nepalu po lewej i supermarketowa Darjeeling

Poza zbiorami, herbata Darjeeling podlega oznaczeniom herbacianym. Co oznaczają poszczególne literki można dowiedzieć się w jednym z wcześniejszych postów na Czajnikowym.

Jak przygotować herbatę Darjeeling?

Darjeeling parzymy w gorącej wodzie ok. 95-100 stopni Celsjusza. Znalazłam też zalecenie by zaparzyć ją wodą wrząca, dobrze natlenioną, która pozwoli uwolnić pełen aromat. Jako ilość herbaty przyjmuje się od pół do łyżeczki liści na filiżankę i jeśli parzymy w dzbanku dodatkowo jedna łyżeczka na dzbanek. Parzymy w czasie od 2 do 4 minut. Warto jednak zwrócić uwagę, że herbata ta jest bardzo zróżnicowana. Parząc tą samą metodą herbatę o lepszej lub gorszej jakości czy herbatę z pierwszego i trzeciego zbioru otrzymamy zupełnie inne napary.

Adopcja ogrodu herbacianego

Swoją herbatę Darjeeling kupiłam w Lidlu. Herbata jak na warunki Lidlowe wyglądała bardzo profesjonalnie: miała logo certyfikowanej herbaty Darjeeling, była oznaczona, było podane który to zbiór, zapakowana w drewnianą skrzyneczkę i torebkę foliową. Niby wszystko pięknie, jednak niepokój czy aby na pewno jest to oryginalny Darjeeling wcale nie zniknął, a po przygotowaniu tego tekstu pojawiła się niemal pewność, że jest to herbata mniej lub bardziej podrobiona. Smak przygotowanego naparu rozczarował mnie: herbata najwidoczniej była zwietrzała, bez wyraźnego smaku. Szkoda.

Zaparzona zgodnie z zaleceniami Darjeeling FTGFOP1
Zaparzona zgodnie z zaleceniami Darjeeling FTGFOP1

Gdzie kupować oryginalną Darjeeling? Szukając na to odpowiedzi natknęłam się na różne sugestie: od tego że oryginalny Darjeeling musi być organiczny i że musi kosztować bardzo dużo. Wiele sklepów reklamuje się, że tylko ich Darjeeling jest oryginalny.

No cóż, na pewno warto zwrócić uwagę na pochodzenie. Jeśli herbata nie pochodzi z jednego z 87 ogrodów herbacianych, nie będzie oryginalna. Jeśli jest taka możliwość, warto poszukać loga certyfikacji lub jakiejkolwiek informacji o samym certyfikacie. Oczywiście szanse zakupu oryginalnego Darjeelinga w supermarkecie są znacznie mniejsze niż w specjalistycznym sklepie herbacianym.

Na koniec chciałabym podzielić się z takim oto odkryciem – na stronie Darjeelingdiaries.com można “zaadoptować” ogród herbaciany. Pomysł polega na wyborze jednego z dostępnych ogrodów herbacianych i wsparciu go finansowo. W zamian, możemy wybrać sobie jeden z czterech zbiorów z którego otrzymamy herbatę. Może ktoś się skusi?

Pyszne rooibosyZobacz wszystkie

Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy

Poznaj produkty Czajnikowy.pl

Przeczytaj również

Second Flash (SF), oznaczenie jakości herbaty

Second Flash to oznaczenie jakości herbaty odnoszące się do kolejności zbiorów. W kodzie literowym oznaczane[...]

Sir Edward Tea Black African test, opinie

W smaku w pierwszym uderzeniu otrzymujemy garbnikową moc, a po niej już tylko kwaśna metaliczność.[...]

Kofeina działanie, zawartość kofeiny w herbacie. Czy herbata zawiera teinę?

Kofeina niezależnie od pochodzenia (z kawy – kofeina, z herbaty – teina, z mate –[...]

2 Comments

G: Golden, oznaczenie jakości herbaty

G: Golden to jedno z literowych oznaczeń jakości herbaty. Oznacza, że jest to herbata o[...]

Najpopularniejsze kwiatowe dodatki do herbaty

Najbardziej znaną i popularną mieszanką kwiatową jest herbata zielona z jaśminem. Warto tutaj od razu[...]

Parzenie czerwonej herbaty Pu-erh: część 3

Jak prawidłowo parzyć czerwoną herbatę, żeby była smaczna i posiadała swoje wszystkie cenne właściwości? Zobacz!

Herbata w prowincji Zhejiang

Prowincja Zhejiang znajduje się na wschodnim wybrzeżu Chin nad Morzem Wschodniochińskim. Jest to jedna z[...]

Herbaty polecane przez Rafała Przybyloka

Jako miłośnik herbaty, wierzcie lub nie, każdy dzień zaczynam od przynajmniej litra zielonej herbaty. Parzę[...]

Jeden komentarz do: “Herbata czarna Darjeeling

  1. Bartek Hilszczański pisze:

    Całkowicie potwierdzam bardzo kiepską jakość „lidlowskiego” Darjeeling, co jednak wcale nie wyklucza jej oryginalności. Część upraw z niższej jakości ogrodów właśnie tak smakuje i trafia do masowego odbiorcy. Sam zakupiłem tego Darjeelinga w sieci Lidl tylko dla opakowania, które w promocyjnej cenie kosztowało 4.99. Herbata kiepska, ale skrzyneczka posłuży.

Dodaj komentarz

Powiadom o dostępności Proszę podać adres e-mail, który zostanie użyty tylko do poinformowania, że produkt wrócił do naszego magazynu.