Książka Czajnikowy.pl - dobra herbata, autor: Rafał Przybylok 
Yerba Mate można parzyć kilka razy, a nawet kilkanaście razy. Ten sam susz można zalewać przez cały dzień i jeśli odpowiednio dużo włożyliśmy go do naszego matero czy innego naczynia, nawet dwunaste parzenie daje wartościowy pobudzający napar.
Często pytacie, czy zalane wieczorem kilka razy Yerba Mate można odstawić i ponownie zalewać rano, żeby nie marnować suszu. Pojawiają się też wątpliwości czy godzinne odstępy w ciągu dnia nie zaszkodzą naszemu naparowi.
Jakie można robić odstępy między kolejnymi parzeniami Yerba mate?
Po pierwsze, trzeba pamiętać, że po pierwszym zalaniu, Yerba Mate nasiąka wodą i właściwie już nie można tego procesu odwrócić. Dlatego zalecamy, żeby proces picia Yerba Mate nie był przerywany na dłużej niż kilkanaście minut. Z naszego doświadczenia wynika, że nawet po wykonaniu jednego parzenia Yerba Mate i odstawieniu suszu na kilka godzin, kolejne nie są już tak smaczne jak w przypadku sukcesywnego bieżącego zalewania.
Tutaj warto wspomnieć, że w przypadku tradycyjnego parzenia Yerba Mate w kalebasie, odstawianie na noc wilgotnego naczynia, naraża je na gnicie, czyli niebezpieczeństwo uszkodzenia naszej ulubionej tykwy. Jeśli natomiast parzymy Yerba Mate w kubku lub dowolnym szklanym naczyniu, pozostaje zdrowy rozsądek jeśli chodzi o pozostawianie suszu na dłuższy czas.
My natomiast ostrzegamy, że pozostawiony wilgotny susz nie daje już tak smacznego naparu. Jeśli jednak Wam to nie przeszkadza albo macie swoje sposoby, piszcie w komentarzach!
1. Jeżeli chodzi o szkodliwość to polecamy ten film: https://www.czajnikowy.com.pl/dzialanie-yerba-mate-wlasciwosci-yerba-mate/
2. Zdecydowanie lepiej zostawić yerba mate nie zalaną wodą na noc.
Jeszcze mam takie pytanka (:
1. Sa jakies badania nt. wychodzenia z wedzonej yerby naparu WWA / PAH ? (np. przy jakiej temp. i czasie dzieje sie to najbardziej)
2. Czy lepiej zostawic sam mokry susz do nastepnego dnia czy w wodzie (jesli nie moglismy juz wypic) ? Chodzi o naczynko ceramiczne.
A sa jakieś negatywne substancje przedostające się podczas „kolejnego z kolei ’ juz zalewania yerby? Moze jakieś badania były?
Nic złego nie powstaje podczas kolejnych zaparzań yerba mate :)