ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY

Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong recenzja, test, opinie

Typ: herbata czarna, torebki ekspresowe.

Gdzie kupić: w hipermarketach i małych sklepach osiedlowych

Kilka słów wstępu

Herbatę Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong otrzymaliśmy po emisji Wielkiego Testu Herbat Ekspresowych od działu PR firmy Teekanne w Polsce. Firma zachowała się bardzo profesjonalnie i wysłała nam niezobowiązującą paczkę herbat ich produkcji, „w nadziei, że nie zapamięta Pan naszej firmy tylko w kontekście producenta Fruit Love.” Wypróbowałem kilka naparów i zdecydowałem zrobić im przysługę, nie publikując recenzji.

Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong torebki ekspresowe
Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong torebki ekspresowe

Recenzja właściwa

Za kilkanaście złotych otrzymujemy 200g (100x 2g) pyłu herbacianego w torebkach ekspresowych. Producent na opakowaniu zapewnia, że mamy do czynienia z bardzo mocnym naparem, radzi parzyć swoją herbatę od 3 do 5 minut.

Kolor naparu jest brunatno-czerwony, bardzo intensywny. Wokół kubka z herbatą rozlega się przyjemny zapach, podobny nieco do mieszanki English Breakfast Tea. Niestety już po pierwszym łyku poczułem się bardzo oszukany: napar jest co najwyżej średni w mocy smaku. Aromat bardzo płaski, ale całkiem przyjemny jak na ekspresówkę. Herbata mimo długiego parzenia nie jest gorzka.

Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong parzenie
Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong parzenie

No tak! Przecież popełniłem najbardziej popularny błąd: w instrukcji parzenia jak byk widać, że filiżanka, na którą przypada jedna torebka ma pojemność 100-120 ml, a ja parzyłem w kubku 250 ml. Drugie podejście.

Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong przepis
Teekanne Nero Premium Blend of Black Teas Extra Strong przepis

120 ml wody i 4 minuty później…

Tym razem, oprócz intensywnego koloru dostałem intensywny napar. Wciąż nie nazwałbym tego „extra strong”, ale jest lepiej. Herbata oprócz płaskiego smaku, zyskała gorycz na końcu języka i straciła lekkość, którą polubiłem przy pierwszym parzeniu zbyt dużą ilością wody. Rewelacji nie ma.

Ostatecznie muszę przyznać, że herbata jest nie najgorsza, jak na ekspresową. Dużo lepsza, niż nijaka Saga, a bliżej jej do Liptona, który odpowiednio zaparzony daje przyzwoity napar. Za 12-13 zł (w promocji w moim osiedlowym sklepie, gdzie ją wypatrzyłem), możecie kupić 100g dobrej liściastej czarnej herbaty, która na pewno okaże się zdecydowanie bardziej wydajna, niż testowany produkt firmy Teekanne.

Swoją drogą, czy naprawdę nie można było krócej nazwać tej herbaty?

Pyszne rooibosyZobacz wszystkie

Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy

Poznaj produkty Czajnikowy.pl

Przeczytaj również

Herbata na jesień

Wśród korzennych przypraw dobrze sprawdzi się anyż i kardamon, choć nie wszyscy decydują się na[...]

Herbata w Turcji

Turcja w kwestii aromatycznych napojów niemal automatycznie kojarzy się z kawą. Parzona „po turecku”, gęsta[...]

5 powodów dla których warto pić herbatę w zimie

Kiedy na zewnątrz zimno i mroźno, najchętniej zawinęlibyśmy się w koc i siedzieli cały czas[...]

Czym jest yerba mate?

Dla osób lubiących eksperymentować, świat mate daje wiele miejsca do popisów. Znane są nie tylko[...]

Latte art – wzory krok po kroku: tulipan

Aby wykonać latte art tulipan, w pierwszej kolejności należy zadbać o to, aby stworzyć odpowiednią[...]

Herbata Rooibos zielony, parzenie

Herbata Rooibos zielony, parzenie. Parzenie: 1 łyżeczka Rooibosa zielonego na 120 ml wody, woda o[...]

Święto Herbaty 9 – 1-2 lipca 2017

W tym roku już po raz dziewiąty w Cieszynie spotkają się miłośnicy dobrej herbaty, a[...]

Goździki: właściwości, działanie. Dodatki do herbaty

Przede wszystkim goździki są antyseptyczne, więc pomagają przy różnego rodzaju infekcjach. Ponadto mają działanie przeciwbólowe,[...]

Dodaj komentarz

Powiadom o dostępności Proszę podać adres e-mail, który zostanie użyty tylko do poinformowania, że produkt wrócił do naszego magazynu.