ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY

Myślę, że o skandale w branży herbacianej niełatwo, tymczasem sytuacja związana z ogrodem herbacianym Wee w Szkocji zasługuje na takie miano.

Miłośnicy herbaty nie od dziś wiedzą, że najbardziej wysunięte na północ uprawy herbaty znajdują się w Szkocji. Sam ten fakt jest renomą i powodem do uznania. Kiedy dołożymy do tego wysokie nagrody oraz popularność w pięciogwiazdkowych hotelach i w renomowanych sklepach oraz zainteresowanie VIP-ów, uzyskujemy produkt, który ma prawo powalać ceną.

Kontrowersyjny ogród Wee Ten Plantation zlokalizowano w Dalreoch w Perthshire. To tam produkowało się wysokiej jakości herbatę białą z wędzoną nutką, którą wyhodowano w nowatorski sposób i wylansowano tak, że za 15 gramów suszu przyszło płacić po 35 funtów.

Producent i założyciel ogrodu Tam O’Braan dokonał cudu lub wielkiego oszustwa. Trudno na razie jednoznacznie to stwierdzić, ponieważ trwa wciąż dochodzenie, a sam genialny plantator zniknął bez śladu. Podobnie jak jego plantacja. Znamy jednak nieco faktów związanych z kontrowersyjną herbatą.

Tajemniczy ogród herbaciany Mr.Tea z nieistniejącą nagrodą

Wzmiankowany Tam O’Braan wraz z żoną przeprowadził się z Irlandii do Szkocji, gdzie założył ogród herbaciany w 2011 roku. Wtedy też zasadził pierwsze trzy krzewy herbaciane, aby w 2014 roku mieć z nich już 14000 krzewów. Sukces swojej herbaty zawdzięczał tajemnej technice uprawy roślin polegającej na obcinaniu 65-80 % liści z krzewu i owijaniu go specjalną tkaniną zatrzymującą promieniowanie UV, co miało skłonić roślinę do szybszego wzrostu młodych liści. Produkowana w ten sposób herbata okazał się tak dobra, że uzyskała pierwszą nagrodę Salon de Thé w 2015 roku. Od tego czasu producent ogłosił, że jego herbata jest najlepsza na świecie i sam siebie tytułował Mr. Tea.

Osiągająca ceny po 300 dolarów za ćwierć funta herbata, serwowana była w pięciogwiazdkowym hotelu w Edynburgu, pojawiała się także na modnych przyjęciach w Nowym Yorku oraz na uroczystościach u dyplomatów.

Trudno wypowiadać się kategorycznie na temat tego, czy jest to oszustwo czy nie. Fakty jednak przemawiają przeciwko panu O’Braanowi.

Po pierwsze okazuje się, że nie istnieje nagroda na którą powoływał się producent. Nie tylko on nie mógł jej otrzymać, ale także nikt inny, ponieważ zwyczajnie nie ma takiego konkursu. Samozwańczy Mr. Tea dokonał poza tym niemożliwego, ponieważ metodą klonowania (ukorzeniania szczepków pobranych z dorosłych krzewów) w ciągu 4 lat rozmnożył trzy krzewy do trudnej do wyobrażenia liczby 14000. Biorąc pod uwagę, że nawet w sprzyjających warunkach krzew herbaciany nadaje się do zbiorów po conajmniej 3 latach oznaczałoby to, że wszystkie szczepki pobrał jednocześnie z tylko trzech krzewów. Trudno sobie wyobrazić, że wyprodukował tak dobrej jakości herbatę w tak niesprzyjających warunkach w tak krótkim czasie. W 2014 roku wyprodukowane miało zostać tam 1100 kg herbaty i zasadzone kolejne 20 000 sadzonek.

Herbata biała Shangri-La nepalska organic
Herbata biała Shangri-La nepalska organic

Obecnie zniknął O’Braan, zniknęła jego herbata ze sklepów i z menu restauracji hotelu Balmoral, który szczycił się nią swego czasu, zniknęła organizacja, którą założył dla zrzeszenia szkockich producentów herbaty, wreszcie zniknęła także jego ogromna plantacja. W 2017 roku ukazała się informacja mówiąca, że wszystkie krzewy… ukradziono. Nie wiadomo jednak kto i w jakim celu i – przede wszystkim – w jaki sposób miałby ukraść dziesiątki tysięcy krzewów herbacianych.

Nie oznacza to jednak, że herbata szkocka nie istnieje i nie jest godna uwagi. Pan O’Braan nie był jedynym plantatorem herbaty w Szkocji. Pierwszym ogrodem jaki założono w tym regionie był Kinnettles Farm. W 2007 roku rozpoczęto tutaj prace nad wyhodowaniem sadzonek z nasion, ponieważ taka metoda pozwala na wytworzenie odpowiednio silnego systemu korzeniowego mogącego mierzyć się z wiatrem i trudnymi warunkami klimatycznymi. Po trzech latach zasadzono pierwsze 300 sadzonek wyhodowanych z nasion. W 2015 roku wyprodukowano pierwszą herbatę w tym ogrodzie w ilości 2 kilogramów. Była to herbata czarna. Tak wygląda faktyczny proces produkcji i tempo zakładania i rozwijania plantacji w Szkocji.

Z ciekawością będziemy śledzić, czy sprawa prawdopodobnie oszukanej herbaty z Wee znajdzie jakiś dalszy ciąg.

Autorem tekstu jest Rafał Przybylok. Korekta: Patryk Płuciennik

Po więcej szczegółów zapraszamy do: The Herald – Storm in a teacup: Scottish grower accused of faking 'world’s best tea’ award, Fresh Cup Magazine – Scottish Steep, World of Tea – Jane Pettigrew

Pyszne rooibosyZobacz wszystkie

Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy

Poznaj produkty Czajnikowy.pl

Przeczytaj również

Savanah Rooibos z serca Afryki o smaku pomarańczy z cynamonem (Mokate, Biedronka), opinie

Smak Wild Earth Savanah jest bardzo pomarańczowy, a na końcu języka pozostaje słodycz lukrecji. Zdaje[...]

Test wiedzy o herbacie. Quiz o herbacie

Zapraszamy do wzięcia udziału w quizie na wiedzę o herbacie i naparach. Przygotowaliśmy dwadzieścia pytań,[...]

Przepis na świąteczną herbatę z jabłkiem i rodzynkami

1/2 litra klarownego soku jabłkowego wlać do garnka, wrzucić otwartą laskę wanilii (można użyć syropu[...]

Herbata z szafranem z Kuwejtu

Potrzebna nam będzie czarna herbata, powinna być mocna. Ponadto szafran oraz kardamon w strączkach. Do[...]

Cold brew. Zimne parzenie herbaty czarnej Assam Mangalam

Przepis na zimne parzenie herbaty czarnej Assam Mangalam: 4g herbaty czarnej Assam, 400 ml zimnej[...]

D: Dust, oznaczenie jakości herbaty

D: Dust jest to literowe określenie jakości suszu herbacianego. Oznacza, że herbata jest bardzo drobna[...]

Termos na Yerba Mate, Yerbomos, dobry sposób na Mate w plenerze

Dziś chciałem Wam pokazać połączenie matero z termosem, czyli Yerbomos. Na dole mamy wielowarstwową ściankę,[...]

4 Comments

Jaka woda do kawy? Mineralizacja, z kranu, twardość wody

Bardzo istotne jest, aby uświadomić sobie, że woda nie jest substancją posiadającą nieskończoną zdolność do[...]

Dodaj komentarz

Powiadom o dostępności Proszę podać adres e-mail, który zostanie użyty tylko do poinformowania, że produkt wrócił do naszego magazynu.