Uprawiany rooibos żyje około 6 lat z czego 4 lata to okres zbierania plonów. Sama roślina może dożyć i 20 lat lecz nie pozwala jej się na to ponieważ łodygi krzewów zaczynają drewnieć co utrudnia zbiór i czyni go mniej wydajnym. Szacuje się zatem, że raz zasiana plantacja, w ciagu całego swoje życia może dać zbiór dochodzący do 18 ton z hektara. Potem należy zachować conajmniej dwuletni odstęp czasu przed zasianiem kolejnego pokolenia roślin. Z jednego krzewu można pozyskać 110 do 220 gramów gotowego do sprzedaży suszu.
Regionami uprawy rooibosa są Caderberg i Sandveld oraz Bokkeveld.
Dzisiejsza produkcja jest przeprowadzana w warunkach przemysłowych i zmechanizowana. Wyróżnić można kilka etapów prowadzących od zbiorów liści po gotowe, sklepowe opakowania
- Zbiory odbywają się po około dwóch latach od zasadzenia rośliny. Przycina się krzewy do wysokości 50 cm nad ziemią lub ścina się 45 cm części od góry krzewu w zależności od jego wieku.
- Kolejny etap to więdnięcie, które przechodzi także herbata. W specjalnych halach rozkłada się liście tak by część wody mogła odparować i zostać zastąpiona powietrzem, którego obecność jest kluczowa przy dalszej obróbce.Zwiędnięte liście tnie się na kawałki nieprzekraczające 5 mm.
- Po cięciu następuje obicie, czyli zmiażdżenie liści. Odbywa się to za pomocą specjalnych traktorów.
- Następnie liście ułożone w pryzmy zrasza się wodą i pozostawia na 12 godzin. Są wtedy często przewracane. W tym czasie zachodzi w liściach tak zwana oksydacja enzymatyczna, czyli utlenianie niektórych składników chemicznych zawartych w roślinie.
- Kolejny proces polega na przykryciu kopców plandekami, by zajść mogła fermentacja. To wtedy rooibos zyskuje swój miedziany kolor i charakterystyczny aromat. Proces ten trwa dwie doby.
- Następnie listki są suszone na słońcu rozłożone cienką warstwą. Ich wilgotność spada wtedy do 11%.
- Kolejny etap to leżakowanie trwające około 3 miesięcy.
- Następnie surowiec się pakuje i trafia na rynek.
- Ostatecznie gotowy rooibos ma postać drobnych igiełek o długości do 5 mm będących pociętymi listkami, wymieszanymi ze zmiażdżonymi łodygami, które po obróbce i cięciu bardzo trudno odróżnić od liści. Kolor suszu powinien być jednolicie brązowy w odcieniu bursztynu i miedzi. Zielony zaś ma oliwkowy odcień. Listki są żółto-zielone, a łodyżki pozostają brązowawe i łatwiej je zaobserwować.
Rooibos zielony
Powstaje w ten sposób rooibos czerwony, najpopularniejszy na rynku. Inna metoda obróbki prowadzi do powstania rooibosa zielonego, czyli mającego listki bardziej podobne do swojego naturalnego wyglądu. Nie przeprowadza się tutaj procesu fermentacji lecz od razu suszy surowiec. Liście rooibosa zielonego mają więc odcień oliwkowo zielony. Aby nie zaszło utlenianie stosuje się metodę dezaktywacji enzymów utleniających zawartych w liściach, która nieco przypomina to jak traktuje się herbaciane liście produkując herbatę zieloną. Można mianowicie podgrzać zebrany surowiec za pomocą pary wodnej, lub zastosować metodę tańszą polegającą na wstępnym podsuszeniu liści w warunkach ograniczonej wilgotności. Następnie odbywa się normalne suszenie.
Produkcja rooibosa
Przepisy prawne regulują użycie słowa „rooibos” na określenie jedynie suszu aspalathus linearis. Produkt musi się składać w 100% z tej rośliny lub w przypadku mieszanek aromatyzowanych, czysty rooibos musi być głównym składnikiem kompozycji.
Ściśle określone są także metody produkcji i jakość samego suszu rooibos. Przepisy określają nawet jak ma być przechowywany i transportowany produkt nim trafi do opakowań detalicznych.
Osobne przepisy określają także standardy pracy osób zatrudnionych przy produkcji rooibosa. W trosce o godziwe warunki pracy i w ramach ochrony interesów pracowników, określono godzinowy wymiar pracy oraz inne warunki, których przestrzegać należy na plantacjach.
Rooibosa produkuje się praktycznie z jednej odmiany, która jest uprawiana. Wciąż jednak zbiera się rośliny rosnące dziko i tam spotkać można także inne odmiany. Nie przekraczają one jednak 10% rynku.
Rooibos produkowany jest przez około 8000 osób zatrudnionych na plantacjach w RPA. Produkuje się go tam rocznie między 10 a 18 tysięcy ton. Roczna sprzedaż suszu to ilość, która wystarczyłaby aby zaparzyć filiżankę dla każdego człowieka na Ziemi.
W wielu regionach mniejsi producenci rooibosa zawiązali liczne kooperatywy dające im większe możliwości. Wspólnie produkują oni susz rooibosa i pod swoją marką sprzedają go dalej. Otwiera to im nowe rynki zbytu i pozwala podnosić i ujednolicać jakość swojego produktu. Eksportowany jest do 30 krajów na świecie, głównie do Niemiec, Anglii, Holandii, Japonii i USA. Polska zajmuje szóste miejsce na liście krajów sprowadzających rooibosa. Wypijamy rocznie ponad 150 ton suszu.
Autorem tekstu jest Rafał Przybylok
Fot. główne: Jadwiga Janowska
Pyszne rooibosyZobacz wszystkie
Herbata rooibos słodkie espresso 50g
Herbata rooibos banan z czekoladą 50g
Herbata rooibos ananasowo cytrynowy sorbet 50g
Herbata rooibos korzenne ciasteczko 50g
Herbata rooibos hemp 50g
Herbata rooibos Rooibos zielona 50g
Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy
Poznaj produkty Czajnikowy.pl
Herbata czysta
195 Produkty
Herbata aromatyzowana
76 Produkty
Herbata zielona matcha
18 Produkty
Herbata czerwona pu-erh
7 Produkty
Herbata owocowa i ziołowa
94 Produkty
Yerba mate aromatyzowana
37 Produkty
Przeczytaj również
Yerba mate green
Zielona mate, czyli mate green to dość popularny u nas rodzaj yerby. Generalnie pamiętać trzeba[...]
paź
Pierwsze parzenie herbaty. Czy Chińczycy naprawdę wylewają pierwsze parzenie?
Nie każdą herbatę budzi się przed parzeniem. Zależne jest to także od wybranej techniki. Nie[...]
kwi
Japonia okiem herbacianego turysty (część 1)
Zaczynając zagłębiać się w herbaciany świat miałam jako taką wizję herbat japońskich oraz samej Japonii.[...]
lis
Herbata czarna Darjeeling z pierwszego zbioru – parzenie tradycyjne i cold brew
Phoobsering, Singell, Seeyok to nazwy ogrodów, z których pochodzą moje herbaty. Zbiór to tegoroczny First[...]
lip
Przepis na świąteczną herbatę z pomarańczą i goździkami
W tym roku wraz ze świątecznymi życzeniami od całego zespołu czajnikowy.pl składamy na Wasze ręce[...]
gru
Jak parzyć herbatę aromatyzowaną: liczenie oddechów, ceramika, picie herbaty
Jak parzyć herbatę aromatyzowaną: liczenie oddechów, ceramika, picie herbaty
lut
Szkocka herbata za 16 000 PLN okazała się oszustwem. Trwa dochodzenie
Myślę, że o skandale w branży herbacianej niełatwo, tymczasem sytuacja związana z ogrodem herbacianym Wee[...]
paź
Herbata w Anglii. Angielska herbata
Herbata w Anglii pojawiła się w XVII wieku. Nieco nawet później niż w innych europejskich[...]
wrz