Po pierwszym kontakcie z herbatą, Europejczycy sądzili, że czarna i zielona herbata pochodzą z różnych krzewów. Dzisiaj chyba każdy już wie, że kolor liści to kwestia obróbki materiału zebranego na plantacji. W dużym uproszczeniu powiedzieć można, że liście utleniają się podobnie jak przekrojone owoce czy ziemniaki. Tlen dostaje się do ich komórek i odpowiednie enzymy utleniają polifenole zmieniając kolor liści. Po za kolorem zmienia się także smak, aromat, właściwości prozdrowotne, parametry parzenia, słowem cały chemizm liścia herbacianego. Aby utlenianie mogło zajść w sposób efektywny i kontrolowany należy doprowadzić do zgniecenia liści, co mogło zainspirować fragment legendy o śpiącym wojsku.
Opowiada się w Chinach legendę na temat powstania herbaty czarnej. Mówi ona o przemarszu wojsk cesarskich, które trafiły do wioski, gdzie produkowano herbatę. Wersja prostsza twierdzi, że przemarsz wojsk zakłócił obróbkę zebranych już liści herbaty, przez co zczerniały leżąc zbyt długo w niekorzystnych warunkach. Wersja bardziej rozbudowana tej legendy mówi, że żołnierze zaczęli plądrować zabudowania w wiosce w poszukiwaniu jedzenia, gdy zaś najedli się postanowili spędzić noc na wygodnych i pachnących stertach zebranych liści herbaty. Turlali się i wiercili, podobno nawet w kolczugach, po stosach liści aż je zgnietli i zrolowali przyśpieszając oksydację liści. Po odejściu wojska plantatorzy postanowili i tak dokończyć obróbkę herbaty ponieważ żal było im plonu. Herbata zdążyła jednak utlenić się i sczernieć.
Pierwsza czarna herbata nie była jednak zupełnie czarna. Był to oolong, który w tradycyjnej dla Chin postaci miał ciemne liście lekko skręcone i wąskie tak, że przypominały lecącego, chińskiego smoka. O ile można pokusić się o jakąś systematykę fantastycznych stworów to zauważyć trzeba, że smoki chińskie nie przypominają europejskich. O ile te nasze, jako wielkie jaszczury wyglądają jak dinozaury ze skrzydłami, o tyle zgodnie z legendą te chińskie mają ciało węża, łuskę i wąsy ryby, szpony orła i rogi jelenia. Mając taki obraz smoka w głowie można sobie już łatwiej wyobrazić jak wąskie i pokręcone liście herbaty mogły przypominać tego latającego gada. Stąd także nazwa oolong oznaczająca czarnego smoka.
Właśnie w takiej herbacie rozsmakowali się Europejczycy ponieważ miała cenne dla nich zalety. Lepiej znosiła podróż do Europy oraz złą wodę i nieumiejętne parzenie. Nie była tak gorzka jak zielona, miała słodszy smak i miły aromat. W prowincji Fujian zaczęto więc dopasowywać nieco herbatę do gustu europejskich klientów. Powstała herbata, którą Europejczycy nazwali mylnie bohea wrzucając do jednego worka zarówno wysoko oksydowane oolongi z gór Wuyi jak i słynną lapsang souchong o wyraźnym, dymnym aromacie. Europejczycy słowem bohea określali niezieloną herbatę z Fujian i co więcej, użyli tego słowa do nadania nazwy botanicznej krzakowi herbaty czarnej.
Pod wpływem popytu rozwinęła się w Chinach produkcja czarnej herbaty na szeroką skalę, również w prowincjach, które dotąd nie zajmowały się tym rodzajem. Wynalezienie zaś maszyny CTC umożliwiło szybką i przemysłową produkcję herbaty czarnej o powtarzalnym wygładzie liści. Obecnie jest to najpopularniejszy na świecie kolor herbaty.
Autorem tekstu jest Rafał Przybylok
Fot. główna: Jadwiga Janowska
Pyszne rooibosyZobacz wszystkie
Herbata rooibos eggnog 50g
Herbata rooibos banan z czekoladą 50g
Herbata rooibos ananasowo cytrynowy sorbet 50g
Herbata rooibos Rooibos zielona 50g
Herbata rooibos pomarańcza naturalna 50g
Herbata rooibos tropikalna 50g
Youtube Czajnikowy.plWszystkie filmy
Poznaj produkty Czajnikowy.pl
Herbata czysta
179 Produkty
Herbata aromatyzowana
71 Produkty
Herbata zielona matcha
15 Produkty
Herbata czerwona pu-erh
6 Produkty
Herbata owocowa i ziołowa
85 Produkty
Yerba mate aromatyzowana
34 Produkty
Przeczytaj również
Zielona aromatyzowana herbata Sakura
Już wiosna. Chętniej sięgamy po świeże, lekkie smaki. Z wytęsknieniem wypatrujemy pierwszych kwiatów i słońca.[...]
kwi
Herbata zielona koreańska Hyunmicha-Garucha, porównanie z ekspresówkami koreańskimi
Sejak (Se-jak) to nie nazwa herbaty, a grupy herbat, która mówi nam, że herbatę zebrano[...]
maj
Przegląd yerba mate: Cruz de Malta (ostrokrzew paragwajski) – opinie
Kiedy przyglądamy się liściom, nasuwa nam się na myśl słowo „elegancka”, ma równe liście i[...]
lut
Co ma wpływ na smak kawy? Porady
Jak często zdarza się słyszeć, że kawa którą lubimy pić po jakimś czasie popsuła się,[...]
paź
Dziurawiec. Herbata z dziurawca
Często przechodzimy koło niego obojętnie. A niesłusznie, bo dziurawiec zwyczajny, to bardzo pożyteczne zioło, które[...]
1 Comments
lip
Cold brew macerowana kawa czy Cold Brew Tower?
Pewnie niewielu wie, że historia cold brew sięga XVI wieku, kiedy to w Japońskim Kyoto[...]
sie
Leczenie herbatą. Naturalne remedia tradycyjnej medycyny chińskiej. Recenzja książki
Sto sześćdziesiąt stron podzielono na dwie części. W pierwszej możemy poczytać co nieco o samej[...]
1 Comments
sie
Espresso z rooibosa? Przepis na herbatę rooibos z mlekiem
Jak smakuje espresso z rooibosa? Samo espresso na świeżo zmielonym rooibosie niewiele różni się w[...]
lip