W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 7.18 zł (z VAT)
Kwota: 7.18 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Yerba Mate: Despalada. Oznaczenie rodzaju yerba mate często zamiennie stosowane z oznaczeniem sin palo. Jest[...]
W trzecim wydaniu programu Yerba czy herba odpowiadamy na pytania: która Yerba mate ma największy[...]
Załatwiamy sprawę w pierwszym zdaniu - to jest naprawdę uroczy oolong. Spędziłem już kilka wieczorów[...]
Jak produkuję się herbatę w prowincji Yunnan (Chiny)? Czy ludzie zajmujący się herbatą codziennie piją[...]
Na herbaciany warsztat wrzuciliśmy napar firmy Vitax „Żurawina i Malina”. Po ośmiu minutach parzenia otrzymujemy[...]
Zawartość wartości odżywczych w Yerba mate Rosamonte. Wartości odżywcze w 50g Yerba mate zaparzonych 500ml[...]
Kolejny przysmak dla fanów Yerba Mate. Jak się okazuje, ostrokrzew paragwajski nadaje się nie tylko[...]
Herbata mleczny oolong to nie tylko wielokrotne parzenie w gaiwanie, ale także pomysł na przepyszną[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)