W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 102.59 zł (z VAT)
Kwota: 102.59 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Tea & Coffee World Cup 2014 to blisko 100 wystawców i wiele zróżnicowanych wydarzeń edukacyjnych,[...]
Czerwona herbata znana jest od lat jako odchudzająca herbata. Czasem podważa się jej działanie, niestety[...]
Krótka relacja ze Święta Herbaty w Cieszynie (Svátek čaje). Zobacz jak było!
Na początek trzeba zastanowić się co to jest mocna herbata. Wiele osób uważa, że jest[...]
Delter coffee press jest kolejnym sprzętem starającym się sprostać oczekiwaniom świadomych konsumentów kawy. Tym razem[...]
Mleko, cukier, miód, a może sól i masło? Czego dodać do herbaty? Do jakiej herbaty[...]
Święta są okazją do nieco bardziej swobodnego podejścia do jedzenia. Wstrzymujemy na kilka dni diety,[...]
Jak zrobić samemu herbatę ryżową? Potrzebujemy zieloną herbatę typu Sencha (chińska lub japońska) oraz ryż,[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)