W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 39.76 zł (z VAT)
Kwota: 39.76 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Herbata, która zaciekawiła mnie swoją nazwą. Bo to w końcu oolong, czy herbata zielona? Taka[...]
Najczęściej mówi się o tym, że miętowy napar poprawia apetyt, jest żółciopędny, poprawia trawienie, rozkurcza[...]
Przez ostatnie tygodnie media żyją nowym groźnym wirusem, który pojawił się w Wuhan (Chiny). Obecnie[...]
1 Comments
Herbata nie podnosi poziomu cholesterolu. Cholesterol występuje w produktach spożywczych pochodzenia zwierzęcego i jedynie w[...]
Na rynku możemy spotkać kilka propozycji herbat dla kobiet w ciąży. Niestety producenci potrafią bardzo[...]
Jest sporo metod przeprowadzenia curado, czyli przygotowania naczynia do mate do pierwszego użycia. Jedną z[...]
Po znalezieniu na opakowaniu herbaty Dareeling słowa "China" zastanawiasz się czy dobrze znasz się na[...]
Pojawienie się Trzeciej fali zdecydowanie odmieniło tą tendencję. Wysoka jakość kawy stała się priorytetem, przywrócono[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)