W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 73.80 zł (z VAT)
Kwota: 73.80 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Matcha – czyli mielona na mąkę zielona herbata japońska – jest powszechnie wykorzystywana w azjatyckich[...]
Bracia Grimm i obłoczki ze śmietanki, czyli początki herbaty w Niemczech Większość z nas zna[...]
Huang Da Cha jest herbatą żółtą, o dużych i długich liściach, bardzo często z domieszką[...]
Metoda zimnego parzenia świetnie nadaje się dla różnych rodzajów zielonej herbaty. Dzisiaj prezentujemy przepis na[...]
Zapraszamy na pierwszy odcinek przewodnika po dobrych lokalach, w których napijecie się najlepszej kawy i[...]
Bai He Xian Zi pochodzi z północnej części prowincji Fujian i jest ręcznie zwijaną białą[...]
Ważnym i cenionym przez młode matki naparem jest rooibos. Czerwonokrzew afrykański uchodzi za całkowicie bezpieczny[...]
Prowincja Zhejiang znajduje się na wschodnim wybrzeżu Chin nad Morzem Wschodniochińskim. Jest to jedna z[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)