W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 15.88 zł (z VAT)
Kwota: 15.88 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
To pospolite zioło jest jednym z dodatków do mieszanek herbacianych, składnikiem różnych napojów czy samodzielnym[...]
Święta są okazją do nieco bardziej swobodnego podejścia do jedzenia. Wstrzymujemy na kilka dni diety,[...]
Najczęściej herbata zakupiona w herbaciarni czy innym sklepie jest opakowana w papierowy lub foliowy woreczek.[...]
Przepis na Matchę na zimno z shakera. Do przygotowania potrzebujemy: Matchę, szklankę, shaker, lód, sitko,[...]
Kostki lodu z zielonej herbaty to bardzo dobry sposób na ochłodzenie naszej zielonej herbaty, którą[...]
Pomarańcza zawiera od 0,6 do 1% kwasu cytrynowego. Dla porównania w cytrynie znajdziemy go pomiędzy[...]
Problem pasożytów, jak się uważa jest częstszy niż się wydaje. Zaniechano już zaleceń lekarskich, by[...]
Na zimę większość z nas zamienia się w leniuszków, sączących godzinami wymyślne herbatki. Dlatego dzisiaj[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)