W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 66.33 zł (z VAT)
Kwota: 66.33 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Dzięki terroir jesteśmy w stanie rozróżniać nie tylko rodzaj i kultywar herbaty, ale także miejsce[...]
3 lipca 2023 r. Rafał Przybylok z Czajnikowy.pl otrzymał prestiżowe wyróżnienie za promocję Yerba mate[...]
Herbatki owocowe polecane są chyba wszystkim. Nie zawierają liści herbaty, więc nie ma żadnych problemów[...]
Pierwszą herbatę zaparzyłam bezpośrednio kostkami lodu. Choć trzeba nieco poczekać a i ilość otrzymanej herbaty[...]
12 kwietnia Czajnikowy.pl parzył herbatę na Swag Show Silesia w Szybie Wilson (Katowice). Dla naszych[...]
Shinobicha jest to sposób parzenia szlachetnych i wysokogatunkowych herbat w Japonii polegający na zasypaniu suszu[...]
Kiedy przyglądamy się liściom, nasuwa nam się na myśl słowo „elegancka”, ma równe liście i[...]
O tym, że herbata zawiera wiele bardzo zdrowych składników dla naszego ciała wiadomo od dawna.[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)